Przez splot przypadków trafiliśmy z Janką na wieczór poezji (ściślej mówiąc na tuż przed wieczorem poezji) do restauracji 7 kotów. Janka długie minuty po wyjściu milczała, wreszcie pyta: „A portuezja to też jest taki kraj?“
Już nie mam sił do tego dzieciaka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz