Pierwsze dwa perony dworca autobusowego w Rypinie uwieczniłem (jak Niedenthal: światło zastane, żadnych inscenizowanych pseudo-scenek) dzisiaj o 17:41.
is a free-flowing monologue that occasionally touches on mature subjects (B. Simmons)
niedziela, 2 sierpnia 2015
światło zastane na dworcu
Na zawsze chcę zapisać tu następujące zgłoski: gdyby nie kupiony zawczasu przez Basię bilet, wysoce prawdopodobne, że nigdy nie wsiadłbym do przytulnego (dużo tulących się do siebie w ścisku osób) autobusu Rypin-Warszawa. W drodze skończyłem czytać biografię Chrisa Niedenthala. Zawiera dużo pozytywnych i dosyć wiarygodnych informacji o Polsce.
Pierwsze dwa perony dworca autobusowego w Rypinie uwieczniłem (jak Niedenthal: światło zastane, żadnych inscenizowanych pseudo-scenek) dzisiaj o 17:41.
Pierwsze dwa perony dworca autobusowego w Rypinie uwieczniłem (jak Niedenthal: światło zastane, żadnych inscenizowanych pseudo-scenek) dzisiaj o 17:41.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jak Niedenthal.
OdpowiedzUsuń