Niby od zawsze to wiedziałem, ale nie zdawałem sobie sprawy, że do tego stopnia. Spędziliśmy 6 dni z okładem w Karlovie koło Pradziada i nie da się opisać jakości tych wakacji. Wielka była cierpliwość naszych gospodarzy do nas, ale chyba im też było dobrze, ich i nasze dzieci wyglądały w każdym razie na bardzo szczęśliwe.
Ja i Jack D., we go back a long time, a Velky Kotel to Mt. Ruapehu północnej półkuli.
Nawet Hrabal❤️
OdpowiedzUsuń