is a free-flowing monologue that occasionally touches on mature subjects (B. Simmons)

niedziela, 18 grudnia 2016

black mountain top zeppelinów

W Czarnej Górze od piątku i w nadchodzacym tygodniu: przyjaciele i rodzina na nartach. Wszędzie biało, obrazki spod Sejmu abstrakcyjne. Z jednej strony wyrzut sumienia, z drugiej refleksja, że życie z małymi dziećmi w Warszawie jest pozbawione sensu, wielopoziomowo toksyczne. Tatry są tak piękne, że muszą mieć zło świata w nosie. Ale nawet tu nie potrafię pozbyć się strachu, że 2016 to tylko przystawka do kataklizmu.

Na zdjęciu istnieje zakamuflowany Ludwik.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz