is a free-flowing monologue that occasionally touches on mature subjects (B. Simmons)

niedziela, 10 czerwca 2018

holbex

W tym intensywnie chorym tygodniu dowiedziałem się, że dwóch ojców koleżanek i kolegów Janki z Żabek w młodości wygrało WNBA. Z Holbexem, chyba w 1998 roku. Już nigdy nie przekroczę progów przedszkola w ten sam beztroski sposób.
Tymczasem w NBA, chociaż G-State znowu dokuśtykało do mety, uważam, że game 1 i ten reverse call na Lebronie w końcówce czwartej kwarty to był skandal, period. Ale Stepha kocham miłością czystą, co on komu Bogu ducha winien.


Na tym zdjęciu ze środy zgliszcza byłego wejścia na Lingwistykę. Wprawne oko wyłapie wieszaki w szatni i kantorek ksero. Trochę mnie przymurowało do tych zarośniętych fundamentów jak to zobaczyłem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz